29 września 2012 roku nasz bęben też budził Polaków !!!
Od lat każą nam zaciskać pasa, ale my mamy dość, dlatego czas na zmiany. Donald Tusk powiedział, że nasze miejsce jest na ulicy i my tę pałeczkę podejmujemy. Jesteśmy na ulicy – mówił podczas marszu „Obudź się Polsko” w Warszawie przewodniczący Komisji Krajowej NSZZ Solidarność Piotr Duda. W sobotnim marszu uczestniczyły dziesiątki tysięcy ( ok. 150 tyś.) Polaków z całego kraju, wśród nich liczna reprezentacja członków NSZZ Solidarność Koksowni Przyjaźń Sp. zo.o. oraz z Regionu Śląsko-Dąbrowskiego.
NSZZ Solidarność podczas marszu przypominała swoje postulaty związane ze sprzeciwem wobec podniesienia wieku emerytalnego i nadużywaniu tzw. umów śmieciowych, ale udział w marszu członków związku był też wyrazem solidarności z telewizją Trwam, której odmówiono miejsca na cyforwym multipleksie. Piotr Duda przypomniał, że jednym z postulatów Sierpnia 1980 roku był dostęp do wolnych mediów.
Piotr Duda powtórzył, że związkowcy zebrali ponad 2 mln podpisów o referendum w sprawie podwyższenia wieku emerytalnego. – Rządzący mówią: nie, nie będziemy z wami rozmawiać. Ale my nie odpuszczamy, złożyliśmy skargę do Trybunału Konstytucyjnego i mamy nadzieję, że po zmianie władzy ta ustawa trafi tam, gdzie jej miejsce, czyli do kosza – podkreślił Duda.
Szef Solidarności dodał, że rząd ignoruje inne ważne dla społeczeństwa projekty takie jak podwyższenie płacy minimalnej czy ograniczenie stosowania umów śmieciowych. Zwrócił się też do liderów PiS i Solidarnej Polski, którzy uczestniczyli w marszu. – My wam pomożemy, żeby ta władza odeszła do historii. Pomożemy, bo bez nas tego nie zrobicie, ale pamiętajcie – władzę sprawuje się w imieniu społeczeństwa a nie przeciwko niemu. Nie jesteśmy ani lewicowi, ani prawicowi, nie będziemy czymkolwiek wasalem – zapowiedział przewodniczący Solidarności.