Rusza akcja, podczas której Solidarność zachęcać będzie do szybszego skończenia zakupów w Wigilię. Do klientów sklepów trafi 10 tys. wigilijnych opłatków wraz z ulotkami. – Wigilia Świąt Bożego Narodzenia to w polskiej tradycji dzień spędzany w rodzinnym gronie, z  najbliższymi. To również dzień, w którym wszyscy starają się być lepsi, pomagać innym, z empatią podchodzić do problemów bliźnich. W naszej kampanii zamierzamy to szczególnie podkreślić – mówi Alfred Bujara,  szefa Sekcji Krajowej Pracowników Handlu NSZZ Solidarność.Jak wyjaśnia szef Solidarności Piotr Duda, do związku od dawna docierały prośby o zajęcie się tym problemem. – Solidarność zabiega nie tylko o ochronę miejsc pracy czy godne zarobki. Dbamy również o inne czynniki, które wpływają na sytuację pracowników. W tym przypadku nie mogliśmy milczeć, bo chodzi tu o wyjątkowy dla Polaków dzień. W dodatku problem dotyczy ok. 150 tys. pracowników handlu, z czego większość stanowią kobiety – mówi Piotr Duda.Kampania Solidarności nie będzie typową akcją protestacyjną. Będzie zawierać sporo elementów happeningu. Między innymi przed marketami w dużych miastach związkowcy w mikołajkowych czapkach na głowach będą składać klientom sklepów świąteczne życzenia i wręczać opłatki wraz z ulotkami informującymi o celu akcji.  Ulotek będą przypominają pisany dziecięcą ręką list, w którym maluch martwi się, że pracująca w markecie mama znów w Wigilię wróci do domu późno. Rodzinna Wigilia to dla wielu dzieci najprzyjemniejszy dzień w roku. Ale jeśli pierwsza gwiazdka od dawna już świeci, a  mama wciąż nie wróciła z pracy, to już przyjemnie nie jest. Niepotrzebne nerwy i pośpiech to coś, co nie powinno się kojarzyć dzieciom z Wigilią – dodaje Bujara. Podkreśla, że w Wigilię sieci handlowe planują zamykać swoje sklepy o godz. 16.00,  a nawet o 18.00.  Do tego należy dodać godzinę na posprzątanie sklepu i czas na dojazd do domu. Nietrudno wyliczyć, o której ci ludzie dotrą do na wigilijną wieczerzę – dodaje Bujara.W ramach kampanii szef Solidarności  zwróci się do pracodawców o skrócenie czasu pracy handlu w Wigilię. Związek liczy też na wsparcie Konferencji Episkopatu Polski. W listopadzie apel o skrócenie czasu pracy sklepów w Wigilię wystosowała Sekcja Krajowa Pracowników Handlu NSZZ Solidarność. Dzięki inicjatywie Solidarności kilkanaście dni temu dwoje senatorów PO – Maria Pańczyk-Pozdziej i Jan Rulewski – spotkało się z przedstawicielami organizacji pracodawców. Efektem było wspólny apel o zamknięcie sklepów w Wigilię najpóźniej o godz. 14.00.  Ze strony pracodawców podpisali się pod nim przedstawiciele  Kongregacji Przemysłowo-Handlowej, Polskiej Izby Handlu oraz Naczelnej Rady Zrzeszeń Handlu i Usług. Niestety zabrakło podpisu przedstawiciela  Polskiej Organizacji Handlu i Dystrybucji, która zrzesza hiper- i supermarkety oraz dyskonty kapitału międzynarodowego.