„Wolna Polska wyrosła z Solidarności” – 29 rocznica tragedii pod kopalnią Wujek
Piotr Duda – ” Jaruzelski i Kiszczak mają na rękach krew górników z „Wujka” „
W czwartek 16 grudnia w Katowicach odbyły się uroczystości upamiętniające górników zastrzelonych w kopalni Wujek. Od tej największej tragedii stanu wojennego mija 29 lat. 16 grudnia 1981 r. od kul plutonu specjalnego milicji zginęło dziewięciu górników z „Wujka”, a kilkudziesięciu zostało rannych.Uroczystości tradycyjnie rozpoczęła msza święta w kościele pw. Podwyższenia Krzyża Świętego, którą koncelebrował metropolita katowicki abp Damian Zimoń. Uczestniczył w nich Prezydent RP Bronisław Komorowski.
– Obchodząc rocznicę zamordowania górników z kopalni „Wujek” – mówimy – wybaczamy” – powiedział arcybiskup. „Nasze chrześcijańskie wybaczenie jest większe od nienawiści tych, którzy tę zbrodnię zaplanowali i wykonali. Wybaczamy, ale pamiętamy” – dodał.
Abp zwrócił uwagę, że śmierć dla górników nie jest taka straszna, ponieważ jest w pewnym sensie wpisana w ich zawód, o czym przypominają zwłaszcza wielkie katastrofy górnicze. „Jednak śmierć, która dokładnie przed 29 laty dotknęła górników tutaj, w Katowicach, miała inny charakter. Była zadana w imieniu władzy, która na dodatek mianowała się ludową. Tamta władza, w swojej pysze i arogancji, na swoich sztandarach wypisywała śmierć Boga i walkę klas w ramach marksistowskiej rewolucji proletariackiej” – powiedział.
Po Mszy św. uczestnicy obchodów w tym kilkadziesiąt delegacji i pocztów sztandarowych, a wśród nich delegacja Solidarności Koksowni Przyjaźń przemaszerowali pod Pomnik – Krzyż obok kopalni.